Kilka lat temu studentka wrocławskiej ASP w ramach zaliczenia zajęć wykonała filmik, w którym przeprasza społeczeństwo oraz społeczność rodzinnej miejscowości i swoich rodziców, że zawiodła pokładane w niej nadzieje, marnując przy okazji pieniądze podatników. Ta przewrotna praca ukazuje w świetny sposób to, co od wielu lat jest przedmiotem frustracji, czy niepokojów osób studenckich, a także młodych (i nie tylko) artystek i artystów. Tytuł "Studentka ASP przeprasza" sprawia, że mam ochotę odpowiedzieć "nic nie szkodzi", nic się nie stało, a co za tym idzie każe zastanowić się nad tym, czy osoba będąca jeszcze w procesie edukacji powinna już zastanawiać się na ową "zbrodnią i karą", gdzie zbrodnią jest ta nieproduktywność, a karą społeczny ostracyzm. Czy nie lepiej skupić się na samym fakcie studiowania, bycia, być może po raz ostatni, w komfortowej sytuacji względnego luzu? Czy każda z nas musi być trybikiem turbokapitalistycznego społeczeństwa? Czy fakt, że mając lat dwadzieścia wystartujemy w tym wyścigu będzie miał znaczenie za lat lat kilkanaście lub kilkadziesiąt? 

 

Próba odpowiedzi na  pytania na podstawie biografii pięciu znakomitych artystek, z którymi Agnieszka Rayzacher aktualnie  pracuje przygotowując wystawę.

 

Zapraszamy także na warsztaty kuratorskie: spotkanie  z grupą osób studenckich, chcących opowiedzieć o sobie, swoich pomysłach, planach, pracach i realizacjach.