Patryk Różycki. Nie czuję nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem

I don’t feel nostalgia for the shame, but for our time together

Patryk Różycki. Nie czuję nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem

Data: 2/02–28/04/2024

Wydział: Malarstwo

Patryk Różycki. Nie czuję nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem

I don’t feel nostalgia for the shame, but for our time together

wernisaż: 02.02.2024, godz. 19:00

wystawa czynna: 02.02 – 28.04.2024 r.

miejsce: GGM1, ul. Piwna 27/29, Gdańsk

kuratorka: Katie Zazenski

identyfikacja wizualna: Maciej Bychowski

 

Patryk Różycki w dużej mierze zaczÄ…Å‚ osiÄ…gać to, o czym marzyÅ‚: uznanie, stabilność finansowÄ…, awans spoÅ‚eczny i klasowy. Wychowany w biedzie na wsi w centralnej Polsce, Patryk wspomina marzenia o byciu kimÅ› – piÅ‚karzem, a może artystÄ…. Marzenia o tym, żeby zdobyć uznanie w rodzinnej wsi i zasÅ‚użyć, niczym Rocky Balboa, na wÅ‚asny pomnik. Gdy w koÅ„cu jego marzenia zaczęły siÄ™ speÅ‚niać, pojawiÅ‚o siÄ™ coÅ›, czego siÄ™ nie spodziewaÅ‚: samotność, a wraz z niÄ… pustka, poczucie zdrady u najbliższych osób, Å›wiadomość zachwiania rodzinnych i przyjacielskich relacji.

Nie czujÄ™ nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem to instalacja, na którÄ… skÅ‚adajÄ… siÄ™ malowidÅ‚a-murale i zestawione z nimi obrazy na pÅ‚ótnie, za pomocÄ… których Patryk opowiada o relacjach rodzinnych, izolacji, wstydzie, klasie spoÅ‚ecznej, przywileju i spoÅ‚ecznym awansie. Wystawa, która prowadzi widzów przez wspomnienia Patryka odwzorowane na osi czasu i przestrzeni, jest hoÅ‚dem, swoistym listem miÅ‚osnym, a może i przeprosinami dla tych, których zachowaÅ‚ w swoim sercu pomimo upÅ‚ywu czasu i zmiany statusu.

Choć znakiem rozpoznawczym twórczoÅ›ci Patryka jest konfesyjność jego prac – tworzone przez niego obrazy sÄ… zapisem momentów bólu, zakÅ‚opotania, bezradnoÅ›ci, intymnoÅ›ci, poÅ›wiÄ™cenia, Å›mierci, które sam przeżyÅ‚ lub których byÅ‚ Å›wiadkiem – wystawa prezentuje nowe podejÅ›cie formalne. Obok wspomnieÅ„ na obrazach pojawiajÄ… siÄ™ marzenia, wstyd odczuwany w prawdziwym życiu splata siÄ™ z fantazjÄ…, a sceny z Å¼ycia i filmów zostaÅ‚y namalowane na nieco mniejszych pÅ‚ótnach niż te, które Patryk tradycyjnie stosuje. Fotograficzne migawki nakÅ‚adajÄ… siÄ™ na wielkoformatowe malowidÅ‚a Å›cienne pokrywajÄ…ce caÅ‚e Å›ciany galerii aż po sufit. W odróżnieniu od dotychczasowych formatów stosowanych przez artystÄ™, ta niemal immersyjna instalacja budzi skojarzenie z muralizmem meksykaÅ„skim i renesansem malarstwa freskowego w Ameryce PóÅ‚nocnej w pierwszej poÅ‚owie ubiegÅ‚ego stulecia. Oba zjawiska byÅ‚y wykorzystywane jako narzÄ™dzia polityczne o charakterze dydaktycznym w celu wprowadzenia sztuki do przestrzeni publicznej oraz propagowania okreÅ›lonych postaw spoÅ‚ecznych (popularnych lub nie) i historii narodowej w spoÅ‚eczeÅ„stwie masowym. Z kolei odniesieniem o mniej Å›wieckim charakterze, za to Å›ciÅ›lej zwiÄ…zanym z kontekstem regionalnym, jest biblia pauperum – zarówno książka, jak i fresk zwracajÄ… siÄ™ do tych, którzy raczej nie sÄ… kolekcjonerami ani koneserami sztuki i nie szukajÄ… kultury w muzeach ani galeriach, lecz doÅ›wiadczajÄ… jej i tworzÄ… w bardziej prozaiczny sposób. Dla Patryka to istotne punkty odniesienia. PrzechodzÄ…c od intymnych momentów do bardziej kontemplacyjnego i holistycznego doÅ›wiadczenia, zaprasza widzów do swojego Å›wiata, jednoczeÅ›nie poszerzajÄ…c przestrzeÅ„ obserwacji w galerii. Nie chce przy tym nikogo alienować czy uprzedmiotawiać – ani bohaterów, ani odbiorców swoich prac. Przede wszystkim zaÅ› nie traktuje postaci na swoich obrazach jako obiektów artystycznych, dumnie podkreÅ›lajÄ…c, że sÄ… nierozerwalnie zwiÄ…zani z jego życiem.

Wystawa Nie czujÄ™ nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem nie jest moralitetem ani opowieÅ›ciÄ… o tym, że jedno życie jest dobre lub zÅ‚e, lepsze lub gorsze od drugiego. To raczej dar. To również przestrzeÅ„ do refleksji nad surowÄ… rzeczywistoÅ›ciÄ… ludzkiego przywiÄ…zania, emocjonalnÄ… pustkÄ… i poczuciem surrealnoÅ›ci, które pojawia siÄ™, gdy marzenia jednego czÅ‚owieka stajÄ… siÄ™ rzeczywistoÅ›ciÄ… tylko dla niego. To medytacja nad obcoÅ›ciÄ…, którÄ… nosi siÄ™ w sobie, i wynikajÄ…cÄ… z niej nadziejÄ… na zadośćuczynienie krzywd, jakie może wyrzÄ…dzić życiowa zmiana. W swojej pracy Patryk wyraża pragnienie ocalenia zerwanych relacji, konfrontujÄ…c siÄ™ jednoczeÅ›nie ze statusem artysty i kwestionujÄ…c poglÄ…d, że sztuka jest doÅ›wiadczeniem uprzywilejowanym. Dokonuje tego przez pokazanie przeżytego wstydu i Å¼yciowych zmagaÅ„, jednak w sposób daleki od dramatyzowania, nie tworzÄ…c efektu obcoÅ›ci, lecz nadajÄ…c ludzki wymiar realnym i czÄ™sto niedocenianym trudnoÅ›ciom zwiÄ…zanym z awansem klasowym i realizowaniem marzeÅ„.

 

Wydarzenie FB – przejdź na stronę