Wystawa malarstwa Przemysława Garczyńskiego

Wystawa malarstwa Przemysława Garczyńskiego

Data: 6–19/10/2023

Wydział: Malarstwo

Wystawa malarstwa Przemysława Garczyńskiego

wystawa: 06-19.10.2023, w godz.10.00-16.00
miejsce: Galeria A10 ul. Muzyczna 10 A PLSP im.C. K. Norwida w Lublinie

 

Przemysław Garczyński urodzony w 1988 w Lublinie. Ukończył grafikę na Uniwersytecie Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie i malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Obecnie zatrudniony na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku na Wydziale Malarstwa jako asystent. Zajmuje się malarstwem, malarstwem ściennym i grafiką artystyczną. Prace artysty znajdują się w m.in. kolekcji Fundacji Artystyczna Podróż Hestii, kolekcji Galerii Sztuki w Legnicy, Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie a jeden z rysunków artysty znajduje się na księżycu. Realizacje przestrzenne Garczyńskiego można oglądać w trójmieście, m.in. jest autorem mozaiki na ul Szerokiej 29 w Gdańsku.

W obrazach Przemysława Garczyńskiego odbijają się krajobrazy, które pozornie znamy – pole z pojedynczym domkiem, drzewo, maszt telewizyjny czy gęsto zaludniona miejska dżungla wieżowców poprzecinana arteriami niczym żyłami miejskiego krwioobiegu.

Malarstwo artysty odnosi się do architektury i pejzażu. Sam tytuł wystawy sugeruje formy kultu – może zigguraty tudzież gotyckie świątynie, może też strzeliste góry. Obrazy Garczyńskiego wyróżniają się na tle niefiguratywnego malarstwa przede wszystkim pewną przekorą. Bardzo świadomie artysta odnosi się do wielkich konstruktywistów i malarzy, którzy poświęcili się geometrycznej abstrakcji. Garczyński nie kopiuje jednak utrwalonych w historii sztuki przedstawień, jego podejście – nie pozbawione humoru i lekkiej ironii – jest świeże. Jest to malarz poszukujący własnego języka wizualnego.

Kiedy patrzę na obrazy Przemysława Garczyńskiego, nasuwają mi się skojarzenia z sakralnymi obrazami Jerzego Nowosielskiego, z centrycznym nasyceniem barw u Wojciecha Fangora, z miastem Pieta Mondriana, z El Lissitzkim, z Malewiczem, Kandinskym, ale także – a czemuż by nie – z głębokimi barwami drapowanych tkanin u Jana van Eycka, z iluzją krajobrazu jak u Maxa Ernsta. Garczyński nie przeczy, że inspirują go dawni mistrzowie, co widać gołym okiem.

Napomknęłam o przekorze. Tak, geometryczny świat malarstwa Garczyńskiego jest przewrotny. Z jednej strony w oczywisty sposób nawiązuje do innych wielkich malarzy, a z drugiej strony tworzy w tkance malarskiej własne DNA – nie są to tylko płaszczyzny konturu i koloru, ale zdecydowanie coś więcej. Peryferia, które inspirują malarza, stają w centrum przedstawienia. Miasto, które jest tematem większości obrazów, stworzone jest z kakofonii płaszczyzn horyzontalnych i wertykalnych. Stąd często tytuły prac – z serii Horyzonty, Figury Pierwsze, Konstrukcje.

Obrazy artysty stanowią refleksję na temat pejzażu, w którym królują linia i kolor. Malarstwo Garczyńskiego jest totalne, opowiada świat za pomocą matematycznych kompozycji, które artysta maluje intuicyjnie i jednocześnie bardzo pewnie. Stanowi ono metaforę świata, w którym żyjemy.

Agata Nowosielska

więcej – przejdź na stronę